TST, Vol. 9, Issue No. 26/2002
powrot do artykulu o rekwizycji ksiazek prof. Jerzego R. Nowaka
Nasz Dziennik, 12 marca 2002 r. - nr 60(1253)Policja walczy z prawda
W ksiegarni na warszawskim Dworcu Centralnym policja zarekwirowala kolejna, po opracowaniach prof. Jerzego Roberta Nowaka, ksiazke o tematyce stosunkow polsko-zydowskich. Tym razem funkcjonariusz skonfiskowal "Judeopolonie. Zydowskie panstwo w panstwie polskim" autorstwa dr. Andrzeja Szczesniaka.
W niedzielne poludnie w jednej z ksiegarni na warszawskim dworcu kolejowym zjawil sie me zczyzna, który poprosil sprzedawce o pozycje dr. Szczesniaka. - Zaraz potem zaczal nam zarzucac, ze przez sprzedajacych sa wojny, nieporozumienia i intrygi - powiedziala nam Malgorzata Bondzior, kierowniczka sklepu. - Chcial nam zabrac ksiazke , ale ostatecznie powiedzial, ze zglosi sie z policja - dodala. Chwile potem w ksiegarni zjawil sie policjant - sierzant Emil Gradzki z Komendy Stolecznej Policji i spisal protokol zatrzymania rzeczy oraz przeszukania. Powolal sie przy tym na art. 217 kpk, zgodnie z którym "rzeczy mogace stanowic dowód w sprawie lub podlegajace zajeciu w celu zabezpieczenia kar majatkowych, srodków karnych o charakterze majatkowym, albo roszczen o naprawienie szkody nalezy wydac na zadanie sadu lub prokuratora, a w wypadkach nie cierpiacych zwloki takze na zadanie Policji lub innego uprawnionego organu".
Tym razem policja skorzystala z "wypadku nie cierpiacego zwloki", poniewaz zatrzymania ksiazki dokonano wyla cznie na podstawie legitymacji sluzbowej policjanta. - Policjant prosil tez, by wiecej nie wystawiac tej ksiazki - powiedziala kierowniczka sklepu.
- Widzimy w tym kontynuacje sprawy rozpoczetej z prof. Jerzym Robertem Nowakiem - uwaza Bogumil Wawer, jeden z wydawcow Polskiego Wydawnictwa Encyklopedycznego, które wydalo ksiazke Szczesniaka. - To walka z niezalezna mysla i prawda. Taka metoda - polegajaca na zamknieciu ksiazki - to sposoby stalinowskie - dodal.
Daniel Pawlowiec
© Copyright 2002 by Andrzej M. Salski