THE SUMMIT TIMES 

---

Poland - Day of "Solidarity with the American Nation"
Ameryka zaatakowana - Polacy okazuja wspolczucie i solidarnosc (zdjecia)
America's tragedy is felt by all the world... (pictures)

Wiekszosc publicznych programow telewizyjnych niemal od chwili ataku terrorystow przerwala normalny program telewizyjny, pokazujac co chwila zdjecia samolotow uderzajacych w slynne nowojorskie wieze World Trade Center. A takze zapadajace sie 110. pietrowe wiezowce, ktore jeszcze przed chwila gorowaly nad cala okolica i setki osob w panice uciekajacych przed walacymi sie na nich gruzami oraz blyskawicznie rozprzestrzeniajaca sie chmura pylu i dymu. Zgroze budza ujecia osob skaczacych z najwyzszych pieter wiezowcow. Rumowiska - po tych, jeszcze przed chwila symbolach bogactwa i sukcesu Ameryki - wygladaja teraz jak kilkupietrowa gora kawalkow betonu i zlomu, pod ktora spoczywaja tysiace zabitych. Kilkanascie okolicznych budynkow jest kompletnie zniszczonych. Niektore zawala sie jeszcze tego samego dnia. Wiele innych nie nadaje sie do zamieszkania.

Najpierw niedowierzanie, ze taka masowa zbrodnia jest mozliwa. Nastepnie nastepuje szok i poczucie paralizujacej bezradnosci. Chcialoby sie odwrocic bieg czasu, bieg tej tragedii.

Kolejny atak na Pentagon w Waszyngtonie. Ewakuacja Bialego Domu, Kapitolu, budynkow Centralnej Agencji Wywiadowczej i innych instytucji federalnych.
Czwarty porwany samolot rozbija sie na polu w poblizu Pittsburga, w Pensylwanii. Doniesienia o wybuchu bomby kolo Departamentu Stanu
W telewizji samolot wojskowy eskortujacy na lotnisko w San Francisco jeden z ostatnich samolotow pasazerskich ladujacych w Stanach. Mysliwce patrolujace przestrzen powietrzna nad Waszyngtonem i Nowym Jorkiem i zolnierze z Home Guard patrolujacy ulice. Lotniskowce w rejonie Nowego Jorku. Zamkniete lotniska w calych Stanach, strzezone przez wzmocnione patrole policji z psami szukajacymi materialow wybuchowych. Wzmocnione srodki ostroznosci w wiekszosci miast. Policja przeszukuje samochody ciezarowe w Nowym Jorku. W Los Angeles i San Francisco centra miast pustoszeja, wszystkie wysokie budynki oraz siedziby wladz federalnych zostaja ewakuowane. W San Francisco wzmocnione patrole policji w miescie, na Golden Gate Bridge zakaz jazdy rowerami i spacerow. Wszystkie masowe programy kulturalne i sportowe odwolane. W wielu szkolach i uczelniach w Kalifornii duzo mniej uczniow i studentow.

W pierwszym oswiadczeniu prezydent George W. Bush stwierdza, ze "Wolnosc zostala zaatakowana dzisiaj rano" i zapowiada sciganie organizatorow zamachow. San Francisco Chronicle drukuje specjalne wydanie gazety z olbrzymim tytulem: "U.S. Under Attack".

W telewizji ciagle obrazy wspolczesnej apokalipsy spowodowanej przez barbarzyncow nie znajacych zadnych ludzkich uczuc. Centrum wielomilionowej metropolii, wygladajace jak miasto po ciezkim bombardowaniu. Z pierszych relacji wynika, ze w obu budynkach pracowalo ponad 40.000 osob i liczba ofiar moze dojsc nawet do 20.000 osob. Prawdopodobnie zamachy zostaly zorganizowane przez Osama bin Ladena. Prawdopodobnie do mordowania zalog w samolotach terrorysci uzyli nozy do ciecia kartonu - o grubej matalowej raczce z wymiennymi ostrzami o dlugoci kilku centymetrow. Lub uzyli tych ostrzy do nozy o drewnianych raczkach wlasnej konstrukcji.

Prezydent Bush oswiadcza, ze ataki "nie byly aktem terroryzmu, lecz wypowiedzeniem wojny". Straty jakich spoleczenstwo amerykanskie nie doswiadczylo na swojej ziemi od czasu Wojny Domowej w latach szescdziesiatych XIX wieku. Porownania do ataku japonczykow na Pearl Harbor w 1941 r. Przypomnienie, ze w 1944 roku bombowiec B-29 Superfortress (latajaca forteca) uderzyl w Empire State Building w Nowym Jorku.

Do akcji ratunkowej przystepuja ekipy jednostek strazackich specjalnie przeszkolonych do tego rodzaju dzialan.

Wszystkie stacje telewizyjne bez przerwy pokazuja plansze "America Under Attack". Obraz kraju w stanie wojny. I jest to totalna wojna terrorystyczna wypowiedziana przez jeszcze nie znanych masowych mordercow-terrorystow. Stalo sie cos co zmienilo nie tylko ten kraj. Od dzisiaj nie tylko Ameryka, lecz i caly swiat bedzie juz inny, mniej bezpieczny.

Sroda, 12 wrzesnia

Komentarze telewizyjne koncentruja sie na przebiegu akcji ratunkowej, wywiadami z przedstawicielami wladz, FBI and CIA, ekspertami od terroryzmu. Jeden z ekspertow mowi o "mad dogs" (wscieklych psach), ktore zaatakowaly Ameryke, wypowiadajac wojne cywilizacji jaka znamy.
W gazetach m.in. tytuly: "America Under Attack", "Nightmare" (Koszmar) i "Freedom Will Be Defended" (Wolnosc bedzie obroniona).
Pierwsze informacje o telefonach do rodzin od osob, ktore znajdowaly sie na pokladach samolotow porwanych przez terrorystow. Syn dzwonil do matki, ze samolot zostal porwany, a on z dwoma pasazerami bedzie walczyl z grupa porywaczy. I kolejne relacje o bohaterstwie tych mezczyzn, ktorzy zaatakowali terrorystow w tym samolocie, zmierzajacym uderzyc w kolejny symbol Ameryki, historyczny budynek, w ktorym obraduje amerykanski Parlament - Kapitol. Doniesienia, ze pierwotnym celem terrorystow byl nie budynek Pentagonu, lecz Bialy Dom - siedziba prezydenta USA - nad ktorym terrorysli krazyli.
Tysiace osob w calym kraju oddaja krew dla rannych. Na specjalne fundusze dla rodzin ofiar sa przekazywane dziesiatki milionow dolarow. Setki osob z calego kraju przybywaja na miejsce tragedii, pragnac wziac udzial w akcji ratunkowej.
Pierwsze doniesienia o reakcjach zalu, wspolczucia i sympatii na swiecie. A takze zdjecia wiwatujacych z radosci kobiet i wyrostkow palestynskich manifestujacych radosc z powodu masowego morderstwa niewinnych ludzi, ktorzy przeciez nie zrobili im nic zlego. I proba ratowania sytuacji przez Arafata, oddajacego krew ponoc dla ofiar terrorystow - w sytuacji, kiedy amerykanskie stacje krwiodawstwa z uwagi na zagrozenie AIDS nie przyjmuja krwi nawet od tych osob, ktore przebywaly za granica dluzej niz kilka miesiecy.

Znany wrog Ameryki Osama bin Laden zaprzecza swojego udzialu w tem masowej zbrodni, a jednoczesnie palestynska gazeta publikuje informacje, ze "jest on szczesliwy, ze to sie wydarzylo".

Coraz wiecej osob drukuje podobizny swoich bliskich na kartkach papieru, z ktorymi kraza w rejonie katastrofy, majac nadzieje na uzyskanie jakichkolwiek informacji o tym, co sie z nimi stalo.Piersze proby podsumowania strat w ludziach. 266 osob zginelo w samolotach, ponad 200 w Pentagonie i ponad 4700 w wiezowcach.

Jedna ze stacji zmienia plansze na "Terrorism Hits America". Mija pierwszy szok. W calym kraju narasta bol i gniew wobec sprawcow i pomocnikow w tej niewyobrazalnej zbrodni.

Czwartek, 13 wrzesnia

W telewizji trwajaca akcja ratunkowa relacjonowana jest bez przerwy, nie ma zadnych reklam. Sa tez dziesiatki rozmow o sytuacji z roznymi politykami, w tym z Bliskiego Wschodu, komentatorami i ekspertami.
Coraz wiecej informacji, ze to zwolennicy bin Laden sa odpowiedzialni za te krwawa masakre. Prezydent George W. Bush oswiadcza, ze ataki na Stany Zjednoczone "nie byly aktem terroryzmu, lecz wypowiedzeniem wojny". W Nowym Jorku trwa wielka akcja ratunkowa na zgliszczach zniszczonych wiez. Do akcji ratunkowej w Nowym Jorku wlaczaja sie ekipy specjalnie przeszkolonych strazakow z calych Stanow z psami szukajacymi ludzi.

W calym kraju akcja poszukiwania sladow zostawionych przez terrorystow. Znane sa juz nazwiska 50 osob, ktore pomagaly w przygotowaniu ataku. Sa juz znane nazwiska 18 terrorystow, ktorzy porwali samoloty. I pierwsze informacje o zatrzymaniach w Stanach i za granica. Wieczorem doniesienia o aresztowaniu 10 terrorystow na lotniskach, w tym jednej kobiety. Jeden z nich w mundurze pilota usilowal przejsc przez kontrole. Wszyscy ponoc posiadali otwarte bilety lotnicze, swiadectwa pilotow i noze do przecinania kartonu, jakich najprawdopodobniej uzyli terrorysci. Kolejnych 4, w tym trzy kobiety w mundurach stewardes, zatrzymano w Miami.

Coraz czesciej miejsce ataku w Nowym Jorku jest nazywane "Ground zero", jak miejsce wybuchu bomby atomowej.

Piatek, 14 wrzesnia

Prezydent Bush oglasza piatek "Dniem modlitwy i pamieci".
Mija trzecia doba ciaglych relacji w telewizji publicznej. Przeloty pasazerskie w dalszym ciagu sparalizowane. Wszystko koncentruje sie teraz na relacjach z miejsca tragedii, usilowaniach odgrzebania ofiar zarowno ataku, jak i wsrod strazakow i policjantow przybylych na pomoc po pierwszym wybuchu, ktorych zasypaly zapadajace sie wiezowce. Zginelo niemal 300 strazakow i kilkudziesieciu policjantow.

Minely dopiero, a moze juz trzy dni od tej tragedii. Wydaje sie jednak, ze od zobaczenia pierwszych zdjec samolotow tnacych jak maslo wiezowce wypelnione tysiacami osob minela wietrznosc. Informacja, ze samolot wypelniony benzyna wybucha z sila niemal 1KTN, a wiec okolo 1/30 sily wybuchu bomby atomowej w Hiroszimie. Porowniania, ze ten atak byl to pierwszym atakiem broni masowego razenia na Ameryke, i ze z uwagi na skale przygotowac ponoc latwiej byloby zaatakowac z uzyciem broni biologicznej lub chemicznej.
A takze, iz przygotowania mogly zajac terrorystom od roku do pieciu lat. FBI rozpowszechnia liste 19 terrorystow, ktorzy dokonali atakow, z prosba o przekazywanie wszelkich informacji na ich temat. Niektorzy z nich ukonczyli kursy lotnicze w szkolach w Stanach. Osobnik w mundurze pilota, ktory byl zatrzymany w Nowym Jorku zostaje oficjalnie aresztowany.

Dotychczasowa teoria, ze terrorystami zostaja tylko przestrzegajacy regul Koranu fanatycy muzulmanscy zostaje podwazona - przebywajacy w Stanach terrorysci bywali w barach, pili alkohol i ogladali telewizje. Jeden z nich mieszkal z zona i dziecmi wiedzac, ze ktoregos dnia popelni te zbrodnie.

Pod koniec dnia zaczyna funkcjowac wiekszosc lotnisk. Jednak niektore z nich, jak na przyklad San Francisco, z powodu falszywych alamow zawieszaja loty na kilka godzin. Falszywe alarmy w calym kraju. Ewakuowano szpital w Palo Alto w Kalifornii. Od wczoraj ponad 90 falszywych alarmow tylko w Nowym Jorku.
Prezydent Bush leci do Nowego Jorku, gdzie rozmawia z uczestnikami akcji ratunkowej wzbudzajac powszechny aplauz swoja postawa. Nawet nieprzychylni mu dziennikarze stwierdzaja, ze spelnia swoja role bardzo dobrze. Najbardziej poszukiwanym artykulem na rynku staje sie amerykanska flaga.
Informacja, ze samoloty amerykanskiego lotnictwa wojskowego wyslane do akcji spoznily sie o kilka minut - i nie mogly zapobiec ani drugiemu atakowi na World Trade Center ani na Pentagon, gdzie byly o 2 minuty za po?no. Mysliwce patroluja przestrzen powietrzna Nowego Jorku i Waszyngtonu.
W telewizji coraz wiecej zdjec poszczegolnych osob - ofiar masowych mordercow oraz rozmow z ich rodzinami o ostatnich rozmowach  z ofiarami oraz wiadomosciach pozostawionych przez nie na automatycznych sekretarkach. Nadaje to jeszcze bardziej tragiczny, lecz jednoczesnie osobisty ton relacjom o tragedii.
W Nowym Jorku juz tysiace osob poszukuje swoich bliskich. Majac nadzieje na uzyskanie jakiejs informacji chodza ze zdjeciami i pytaja czy moze ktos widzial ich ojcow, dzieci, zony, mezow. Musza tak poszukiwac dlatego, ze w czesci miasta nie dzialaja telefony, a w okolo 150 szpitalach nie mozna bylo prowadzic ewidencji nieraz ciezko rannych osob. Powstaja strony internetowe, na ktorych mozna wymienic informacje o zaginionych.
Liczenie ofiar i strat materialnych. Juz wczesniej podano, ze w porwanych samolotach zginelo 266 osob. W wiezowcach zginelo okolo 5.000 osob, a niemal 200 w Pentagonie. Rannych jest kilka tysiecy osob. Straty materialne tylko w postaci zniszczonych budynkow wynosza miliardy dolarow. W obu wiezach znajdowalo sie okolo 14 tys. Firm. Lacznie, wraz okolicznymi budynkami, ktore zostaly zniszczone - poszkodowanych zostalo okolo 40 tys. firm. Jedna z kompanii stracila ponad 700 z 1000 pracownikow. Ponad 25.000 mieszkancow Nowego Jorku stracilo lub nie moze powrocic do swoich mieszkan polozonych w okolicach tragedii.
Ostrzezenia, by dzieciom nie pozwalac na samodzielne ogladanie telewizji, gdzie wciaz, chociaz coraz rzadziej, pokazywane sa zdjecia wybuchow samolotow w wiezach i wiele ujec z pierwszych chwil tragedii. Pod olbrzymim stresem znajduja sie takze i dorosli, ktorzy ogladaja i wielokrotnie przezywaja te dramatyczne wydarzemia.
Olbrzymi zapotrzebowanie na flage amerykanska, ktora znow staje sie symbolem woli przetrwania i zwyciestwa. Wywieszana jest wszedzie w calym kraju.

Z uwagi na dalsze zagrozenie atakami prezydent Bush oglasza stan zagrozenia narodowego i wyraza zgode na powolanie do czynnej sluzby do 50 tysiecy rezerwistow, do ewentualnych akcji za granica oraz do ochrony wewnatrz kraju.
Kongres przeznacza 40 miliardow dolarow na pomoc dla Nowego Jorku i rodzinom poszkodowanym w tragedii. Z tego 20 miliardow na dzialania przeciwko terrorystom. Upowaznia tez prezydenta do podjecia decyzji o rozpoczeciu wszelkich koniecznych dzialan przeciwko terrorystom, krajom i wszystkim organizacjom wspomagajacym terrorystow. Okolo 90 procent spoleczenstwa popiera dzialania swojego prezydenta bez zastrzezen.
Od rana calym kraju nabozenstwa zalobne w kosciolach roznych wyznan, synagogach i meczetach.
May God Bless America. Niech Bog blogoslawi swiat.

Sobota, 15 wrzesnia

Zaraz po polnocy nieprzerwana transmisja z wczesniejszego nabozenstwa w National Cathedral w Waszyngtonie. Migawki z wielu miejsc na swiecie, gdzie odbywaly sie nabozenstwa.
Prezydent Bush mowi zolnierzom, zeby byli gotowi do dlugie wojny i  przyrzeka, ze zrobi "wszystko, co jest konieczne do zwyciestwa". W otoczeniu najblizszych doradcow, czasie krotkiego spotkania z dziennikarzami, oznajmia, ze "Jestesmy w stanie wojny" oraz ze "wojna zostala wypowiedziana Ameryce przez terrorystow i stosownie do tego odpowiemy". Stwierdzil tez, iz "zrobimy wszystko, zeby ich wykurzyc z nor, zeby musieli uciekac, i oddamy ich w rece sprawiedliwosci".
Spotkania ksiezy, rabinow i mullow z dziecmi i mlodzieza na temat terroryzmu i religii. Wyjasnienia, ze zadna z tych religii nie nawoluje terroryzmu.
Ruiny w centrum Nowego Jorku waza od 1 do 1,5 mln. ton. Jest to nie tylko beton, stal i aluminium, lecz takze szklo o powierzchni 14 akrow, dziesiatki tysiecy komputerow, wyposazenie biur. Udalo sie wywie?c dopiero nieco ponad dwadziescia tysiecy ton. Duza czesc gruzu jest wynoszona recznie, w malych kubelkach, bowiem ciagle sa jeszcze szanse na znalezienie zywych osob. Wstrzasajace rozmowy z ratownikami, ktorych najblizsi zostali pogrzebani od gruzami.
Od wtorku z rumowiska udalo sie uratowac tylko 5 osob. Znaleziono tylko okolo 200 cial. W Nowym Jorku akcja ratunkowa trwa bez przerwy. W Pentagonie nie ma juz nadziei na znalezienie nikogo zywego. Coraz wiecej sladow, ze zbrodnia zostala dokonana przez bin Ladena.
Na ekranach telewizorow znikaja dotychczasowa i pojawiaja sie nowe plansze: "America Mourns", "American Pulse" i "America United". Spoleczenstwo amerykanskie otrzasnelo sie z pierwszego szoku i przystepuje do zaloby po zamordowanych. Zaczyna sie dlugi okres gojenia ran i przygotowan do walki z bestia terroryzmu. Porowniania bin Ladena i terroryzmu do szatana.
W ciagu dnia 2 z 4 najwiekszych stacji telewizyjnych zaczynaja nadawac regularny program. Pozostale 2 dopiero poznym wieczorem. Migawki z Times Square, kolorowe swiatla i spacerowicze. Olbrzymi kontrast w porownaniu z szaroscia gruzowiska. Nowa plansza "America Rising" (Ameryka sie podnosi).
Gielda na Wall Street ma zostac otwarta w poniedzialek. Dyskusje o mozliwosci recesji i apele o niepowstrzymywanie sie od zakupow. A takze, by kazdy Amerykanin kupil w poniedzialek chociaz jedna akcje jako symbol poparcia dla gospodarki USA.
W Stanach ciagle znajduja sie przeszkoleni tutaj terrorysci-piloci. Moga takze przebywac od 5 do 10 lat "uspione" grupy terrorystyczne, ktore czekaja na rozkaz. Jeden z ekspertow ds. terroryzmu przedstawia swoja "teorie karaluchow". Porownuje bin Ladena jednej w wielu glow hydry, ktorej inne sa mniej znane. A terrorystow do karaluchow, ktore rozpelzly sie wszedzie.
Lotnisko im. Ronalda Reagana w Waszyngtonie ciagle jest zamkniete ze wzgledu na bezpieczenstwo miasta.
Pierwsi zmobilizowani rezerwisci udaja sie do swoich jednostek. Mysliwce wspomagane przez samoloty rozpoznawcze z systemem AWACS wciaz patroluja przestrzen powietrzna Waszyngtonu, Nowego Jorku oraz innych miast.

Niedziela, 16 wrzesnia

W niedziele, tuz po polnocy informacja, ze okrety wojenne patroluja cale zachodnie wybrzeze Stanow Zjednoczonych.
Jedna z sieci telewizyjnych od godziny drugiej rano zaczyna znow nadawac specjalny program o minionym straszliwym tygodniu, z nowa plansza "America on Alert" (Ameryka w pogotowiu). Coraz wiecej komentarzy o ograniczeniach wolnosci osobistych, z uwagi na zagrozenia wewnatrz kraju oraz koniecznosc walki z terroryzmem.

Straszna jest cena, jaka Demokracja musiala zaplacic za swoje przywiazanie do Wolnosci. Okrutna bedzie tez cena jaka jeszcze trzeba bedzie zaplacic.
Straszna jest tez sila fanatycznej nienawisci niezaleznie od jej podloza. Dlatego wszelki fanatyzm uciekajacy sie do bezsensownego terroryzmu musi byc zlikwidowany przez miedzynarodowa spolecznosc. Ameryka juz wypowiedziala wojne terroryzmowi. Trzeba miec nadzieje, ze dolaczy do niej caly swiat.